Dom nabiera kształtów
Z niecierpliwością czekamy na transport betonu na strop nr II. :)
Budowlańcy nie cierpliwi, zaczeli układać krokwie nand garażem.
Z niecierpliwością czekamy na transport betonu na strop nr II. :)
Budowlańcy nie cierpliwi, zaczeli układać krokwie nand garażem.
Już można wyglądnąć przez balkon.
W oczekiwaniu na wyschnięcie stropu nad domem, ruszają pracę nad ścianami podasza nad garażem i ścianami działowymi na dole.
Po kilku dniach została wylana płyta nad domem.Obdzwoniliśmy oklice w promieniu 50km w poszukiwaniu odpowiednich stempli. Ze względu na koszty nastawiliśmy się na używane, jednakźe nie była to sprawa prosta, iż wysokość naszych pomieszczeń to 2,72m. Po długich poszukiwaniach znaleźliśmy, nowe w dobrej cenie i od osoby prywatnej. Ze wstepnych obliczeń majstra miało wystarczyc około 180szt. Wartość ta trochę się zwiększyła dlatego musielismy dokupić nowe stemple z tartaku, które w wiekszości poszły pod balkony. Niestety jakość i cena odbiegały od tych wcześniejszych ale nie chcielismy wstrzymywać dalszych prac.
Pierwsze prace przy stropie zaczęły się nad garażem. Budowlancy zrobili szalunek, zbrojenie i wylali pierwszą płytę.
W czasie schnięcia części garażowej ekipa zabrała się za część mieszkalną.
Największe wrażenie zrobiła na nas konstrukcja pod lane schody.
Po kilku dniach została wylana płyta nad domem.